sobota, 30 października 2010

szafka na "zabytkowe" skarby i dynia

Ufff wreszcie sie udało skończyć szafeczke na zabytkowe skarby mego Męża. Kupiona latem na Allegro za maleńkie pieniądze...kosztowała mniej niz przesyłka ot taki paradoks.......została osobiście przeze mnie oskrobana i lakierowana. Troche na łatwizne poszłam bo lakierami w sprayu ja malowałam
całość na czekoladowo a nóżki i środeczek na srebrny metalik:))
trochę przedobrzyłam bo craklowe spękania na zewnątrz dałam ...i tu problem ...nijak tego wyrównać nie mogłam:))) ale wyszło jak wyszło. Na zdjęciu jeszcze przed wykończeniem:)))
W końcowym efekcie wygląda TAK.....juz wiadomo na co ta szafka....ale mamy kolekcje co????
Gałki na specjalne zamówienie...wyszukane w Necie. Porcelanowe. Kosztowały tyle co szafka z przesyłką:))))

A tu cos filcowego.........na jutro czyli na Hallo......

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz