piątek, 8 lipca 2011

10- trawiasta Milena

UUUffff jakoś tak teraz wszystko hurtem mam pokończone. 4 sweterki w stanie roboty- miernym pojechały ze mną na  "urlopik". I udało mi się skończyć 3- pomarańczową skórkę, niebieska Milenke i chyba moja ulubioną trawiasta Milenkę. Robiona jak poprzedni sweteruniek wedle przepisu Effci.
Bawełna Adriafilu, zeszło 4 motki. Druty nr 3,5. Robiony bez zszywania po całości
bawełenka kochana i przemiła
Robota początkowo szła dość mizernie...zaczęłam robic w poczekalni szpitalnej.....:))))

na wyjeżdzie udało mi śię ruszyc szybszym tempem:)))

potem trzeba bylo wszystko zmoczyć i ponaciągać coby kształciku nabrało

az w końcu ludz mógł ubrać i byc zadowolony z noszenia. LUUUBIĘ JĄ



Teraz znowu znikam na czas jakis ...ale nie jade z pustymi rękami...znowu 4 rozpoczete "projekty" jada ze mną.......na 14 dni:))))))))

ooo jeszcze ludz na wyjeżdzie:)))))) z pozdrowieniami słonecznymi

czwartek, 7 lipca 2011

09- niebieska Milena co wepchnęła sie bez kolejki

no tak ...jak zawsze miałam inne plany a co innego wyszło. zabrałam sie za zielona Milene robiona wedle przepisu Effci pt Milena- http://www.ravelry.com/patterns/library/milena... śliczności ale jak to zawsze  bywa czegoś tam zabrakło czegoś zapomniałam i do kraju zakupienia wróciła niebieska- granatowa bawełenka. Zielona Milena za moment skończona będzie, Sewterki robi sie prosto i bez problemów. W niebieskim zmodyfikowany został troszke wzorek i rekawek. Problem był z doborem guziczków i wybór padł na drewniane hallo Kitty....smieszne.
Na ten sweterek wyszło 4,5 motka bawełenki


Na ludziu ...lekutko przemeczonym - wygląda TAK..a dziwic sie nie wolno dloaczego tez ludz ciągle tak sie w jednym miejscu za brzuszek trzyma....ludziowi zabrakło 2 guziczków żeby robote na amen zakończy


ale ludz ma fajne towarzystwo...no nie 4 fajnych facetów:)))))
a tak wygląda ze wszystkimi guziorami


Swetrunio juz bardzo lubie i chyba ze wzajemnościa- DZIEKUJE za CUDNY WZÓR

środa, 6 lipca 2011

08- moja Skórka pomarańczowa

Zakończona została juz jakiś czas temu uuuuf nareszcie , opornie dość mi to szło ale jest zrobiona skończona, zeszyta i wykończona:))))) moja skórka pomarańczowa. Wzór zaczerpnięty z ravely ale zupełna wariacja i modyfikacja. Bawełna przywieziona z daleka:) zeszło 4,5 moteczka- miałam 6 więc coś wymyśleć będzie trzeba. Druty 3 rozmiar S, już się lubimy ..wiem, że go nosić będę
to właśnie ta- pomarańczowa..troche czekała na zrobienie:))))
to z tyłu z kokardunią
to z przodu
a tak na ludziu...wielkim ludziu w małym mieście:))))

nosi się cudnie...