wtorek, 19 marca 2013

taki worek

Od samego początku cos było nie tak.....najpierw zamówiłam włóczkę w internacie:))) i okazała sie zupełnie nie taka jak chciałam...niby internet przekłamuje, niby trudno...ale wizja na sweterek w tego-to poszła...... 




Leżało to-to w szafie na dnie dośc długo....nic to mówie cos zrobic trzeba....powstała więc wersja mocno eksperymentalna.....Chyba osobiscie nie przepadam za swterekami typu "wór" ale w tym wypadku chciałam raczej wypróbowac te szersze rękawki i lekko rozchodzący sie na dole swetrek co powoduje jego worowatość:))))




Czy nosic będę ? sie zobaczy ...sie pozyje sie zobaczy...no raczej pod kurte to chyba niekoniecznie bo za grubo ale może na cieplutka wiosne , która barrrrrrdzo pomaaaału sie zbliża będzie jak znalazł ...albo i jak zgubił..





Włóczka o zapomnianej przeze mnie nazwie:))))) w ilości motków 3 ...zostało pół ,  wiec włóczka wydajna bardzo, druty 2, 75.....wzór to wariacja wlasna.

niedziela, 10 marca 2013

Ale jaja

Sezon na jaja rozpoczęty. Chociaż wcale nie miało go być. Nie ma mnie na święta w domu więc i dekoracje mało potrzebne:)))

Styropianowe jaja ale" faberze":)))))).Błyszczące cekinami i wesołe margaretkami:))))))). Jaja zostały mi z przed 3 lat jak to bawiłam się wstążeczkowymi jajami...no i w tym roku padło na takie ozdobienie:)))) cekinki seledynkowe - wiosenne.
To jajko juz dzisiaj znajdzie nowego właściciela.....papa jajeczko:))))