Dzisiaj przyszła nowa dostawa zapasów zimowych.... śliczne, zagraniczne puszki kłębuszki:))))
Zaczęłam tez siłą rozpędu robic kamizeleczkę w jesiennych kolorach
a na dzisiejszym spacerku z pieseczkiem takie widoczki udało mi sie uchwycić. Piękna złota jesień
aaa udało mi się jeszcze skończyć szary komplecik czapunia i ponczo.
beretto zrobione na drutach ze 100% wełny....cieplutki będzie
a ponczo...
wyglada tak, zrobione szydełkiem z moherowej włóczki, tez cieplutkiej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz