A jednak jest.....pudełko zrobione dla wielbiciela tegoż miasta.......serwetka londyńska dłuuuugo szukana była ale znalazłam.....może było troszke za cieplo na decoupage ale była taka potrzeba chwili i trza było uczynic toz na cito....z efektu nawet jestem zawowolona....pudelki juz u wlaściciela....
w planie mam jeszcze jedno z tym samym motywem.....na maleńkie klocuszki:)))))))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz