czwartek, 3 października 2013

Kopertó"f"ka

Dzisiaj znowu cuuudnie...wiem nudna juz jestem z tym cudnie i że okoliczności przyrody piękne...ale co zrobię , że jesień kocham..
Ze sznurka bawełnianego zwanego Zpagetti powstała kopertófka:)))Niebieska..... a może chabrowa albo i indygo jak zwał tak zwał a wygląda tak
 Robiona najprościej jak sie dało..ryżem aldente......:)))
 Guziorki znalezione w mojej skrzyni ze skarbami ....były akurat 2
 malutka tak do łapki akuratna......

 mogła pozowac w pażdziernikowym słońcu...
 liście zmieniają kolory w dnia na dzien...wiem nudne to juz daaaardzo że liście i że piknie
 Normalnie nic na to nie poradzę, że uwielbiam te kolory jesieni...nie wiosny nie lata tylko właśnie jesieni...
 i niech ktos powie ,że ONa ta jesien nie piękna i może jeszcze , że nie zna sie na mieszaniu kolorów:))))

 tu zdjątko kopertófki raczej tylko coby pokazać jej wielkoooość
 i ja znowu ze swoim...:))))))))))))))))
 ale za niedługo liście se spadną i juz nie będę nikogo dręczyć

 tu inny kolor Zpagettowej włóczki ale można sobie zobaczyć jakich drutów trzeba użyć żeby cokolwiek z niej uczynić.....dla rączek troszkę ciężkawo:))))


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz