sobota, 27 lipca 2013

z bąbelków

Włóczka bąbelkowa...bawełna z kraju północnego..kupiona na próbę ale się sprawdziła i prapobly jak będę to jeszcze inne kolorki zakupie.
Pierwszy w życiu mój biały sweterek...zawsze był jakiś kolorek:))))

 rękawki takie netoperkowe.....chyba troszkę za mocno ale co tam już takie zostaną zmieniać mi się nie chce:)))

 brakuje jeszcze czegoś przy szyjce...guziorka albo tasiemki jakowej...pomyśleć trza o tym:))))
 sweterek na letnia pogodę co zresztą z otaczającymi warunkami przyrody się zgadza...ten przecudnej urody widok..to plaża w Rewie:)))









o i tyle...idę dalej grzać kości........pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz