Sweterek powstał bardzo spontanicznie z miłości do koloru, zresztą włóczka przecudnej urody o nazwie Kolor Love z magicloop-u w kolorze bliżej nieokreślonym i trudnym do opisania- sok z żuka..no może i tak:)))
moteczków preceleczków poszło na swetrunio 4. Zamówionych było 5 więc z reszty prawdopodobnie powstanie kolorowa resztkowa chusta:))))
W założeniu sweterek miał być prosty kobiecy bez udziwnień taki ale lata 50....
robiony od góry całkowicie bezszwowo z wykorzystaniem metody na C
Niestety zdjęcia ni jak nie potrafią oddać koloru wełenki i tych naturalnych smug kolorowych
Rękawki 3/4 specjalnie chyba nie przepadam al tu bardzo mi pasują
jedynym ozdobnikiem sweterka sa guziczkowe perełki przy szyjce i na rękawkach. Jednak te na rekawkach trochę mi przeszkadzaja ...mam pomysła żeby je odwrotnie przeszyć
lubimy się bardzo i wychodzimy razem z chłodniejsze dni. Pozdrawiam. Niżej nasz pies "buszujący w zbozu"...ukochane letnie zajęcie
Fantastyczny sweterek :-) Uwielbiam rękawki tej długości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.