wtorek, 9 lutego 2016

Jakby wiosna

Przez ostatnie dwa dni czuło sie w powietrzu wiosnę, cud miód malina:))
Wreszcie udało mi sie obfocić kolejny golfik, taki luźniejszy cieplutki i kochany. Skończony został juz w listopadzie...moszony prawie od razu  no ale ze zdjęciami to juz był problem.
Włóczka chmurkowa jak zawsze przecudnej urody miękkości i koloru.


 poszły na golfik niecałe 3 motki, z resztek jeszcze powstała czapa:)

 zwykły zwyklaczek ale bardzo sie lubimy
 pogoda mało lutowa:)









 jedyny bajer to troszkę inny wzór na rękawkach, ryż:))



Jak zwykle mój ulubiony fasonik...reglan robiony bezszwowo:)))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz