Tradycyjna znana i lubiana Poppy z nowym kwiatkiem:)))) po raz pierwszy dwu-kolorowa:))))
jestem z efektu zadowolona i chyba wlascicielce sie podobała:)))). czappa to 80% wełny wiec cieppła bbbardzo:))
kamizelka w kolorze dojrzałej sliwki węgierki...moherek z welną..........dla Mamy juz nosiła wice też sie podobała:))))
prosty ale efektowny wzór warkoczowy:)))
długoścc taka coby nereczki przykrylo i cieplo bylo:)))
zdjęcia w ciemnościach robione wiec są jakie są :)))
chusta dal Zoffi.....w dwóch nitek bo sama nitka moherkowa za cieńka była...udalo mi się wyszperac cieniutka włóczkę wełniana czarna i pomieszałam:)))można sie omotac na wiele sposobów.......nawet fajnie wyszła
i różowy kapturek dla mojej ulubionej malej modelki.....razem z szaliczkiem:)
cienka 100% wełna więc znowu ciepło ale bez podgryzania
i tyle prezentów..niby wcale nie dużo ale wszystkie druty dalej zajęte....bo w między tak zwanym czasie pomysłów urodzilo sie miliony....teraz tylko siedziec i kończć......większośc pomysłów wymaga maleńkich wykończeń ewentualnego pozszywania i dorobienia bądz rekawka bądż kieszonek...do dziela......................................
Wspaniałości :-)
OdpowiedzUsuńCudowna Poppy - dwukolorowa wygląda idealnie. Chusta czarno-biała jest prześliczna.
Pozdrawiam serdecznie.