niedziela, 2 grudnia 2012

Ariadna zakończenie

Na drutach mam włóczke przecudnej roboty.....takowa tez na 120% miała Ariadna.......no cud miód malina
najpierw ja miziałam gniotłam i głaskałam.....potem zwinełam i robie....sama przyjemność radośc i ojojoj......zakochałam sie w niej. Po palcach płynie. Sam skład to marzenie 65%baby alpaca 35% silk

Tak w lutym pisałam...sweterunio skończony wiosna i jakos za ciepla sie zrobilo coby w nim chodzic ...teraz przyszyte zostały guziorki i włala.
Wełenka cudna i powiem szczeże warta swojej ceny, co prawda jeszcze prane nie było ale ubrane juz pare razy a owszem













co tu duzo pisac...wygląda taaak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz