niedziela, 18 listopada 2012

Pani Jesień

Natrafiłam na ta włóczkę przez istny przypadek...ale tak miało być właśnie.Jest cuuuudowna i wspaniała...po prostu kochana ...delikatna i super ekskluzywna:)))) przedstawiam- panią Jesień zrobioną z MALABRIGO silky merino. Nigdy nie miałam przekonania do wielokolorowych włóczek ale chyba na tym przykładzie zmieniłam. Z rozpędu zakupiłam jeszcze zestawik na inny swetrunio. Taki malinowy sorbet.
Pani Jesień zrobiona od góry. nabrałam chyba ze 100 oczek...robiona reglanikiem..to taki wdzięczny fason.Plisa guzikowa robiona od razu...francuzikiem...guziorki drewniane słodziaki.




Włóczka w robocie jak i w noszeniu ..fantastyczna..zobaczymy jak będzie po praniu:)))








zdjęcia jak zwykle smieszne ..ale co zrobić:)))) trudno:)))
A tak wyglaała wełenka przed zwinięciem:))))




Fotograf jak zwykle ten sam..aparat tylko inny co chyba widac, ale trudno co zrocić...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz