środa, 12 października 2011

Jesienne wężyki

I znowu mnie jakiś czas nie było. Na drutach sporo się dziej ale nic dokumentnie nie jest skończone więc i pokazywać nie ma czego. Myśle , że uda mi sie pokończyć to wszystko w ciągu 2 tygodni:))))) Bo juz planów nowych pełno.
jesień przyszła ..taka piękna i słoneczna..no słoneczna do wczoraj była ale co tam

na szydełku w tzw międzyczasie zrobione zostały wężyki..zrobione i wyprane w temperaturze 60C no i wyszło to co wyszło:)))))
w planach jeszcze oczywiście wężyk czerwony:)



Teraz niestety wszystko inne w kąt idzie i czapki robić trzeba ...ziiiiimno

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz