Przyznaje się bez bicia, że pierwszy raz w życiu tak daleko na wschodnia stronę Polski dotarłam. Pięknie to przyznać muszę.........i jakby z innego świata. Bez pędu zaganiania...taki spokój:)))))
Na rynku w Białymstoku super wygoda i pomysł przecudny.........w ogródkach jordanowskich przy temperaturarzu powyżej 28 C a było wieczorkiem nawet 32C włączano wentylatorki...no pomysł na 5+...kocyki do okrycia to już norma ale wentylatory dość ogromniaste widzę po raz pierwszy:)))) gratulacje Bialystoku
Na rynku napotkaliśmy na zjazd katarynek...no super po prostu....usiadlim my sobie na piwku u "kudłatego" a katarynki grały:))))
a w sobotę od rana zwiedzanie a raczej poznawanie tamtych terenów. Zaskoczyły mnie 2 rzeczy....po pierwsze ten spokój i cisza a po drugie to możliwość egzystowania obok siebie w obrębie wioski różnych religii...chrześcijaństwa prawosławia , judaizmu i islamu.
domek prywatny ...że prawosławny bardziej...na bogato przyozdobiony
cerkiew prawosławna, niestety do zwiedzania udostępniona tylko z przewodnikiem i w określonych godzinach ...a nas czas gonił
chwilka na odpoczynek bo upał nieziemski.....34C na zegarze...nie żebym marudziła..ale ciepło było
Muzułmański cmentarz
i jeden z niewielu w kraju Meczetów
dzięki Imamowi tutejszej "parafi" dowiedziałam się naprawdę wielu ciekawych rzeczy o tej religii.....Bardzo miły człowiek w bardzo prosty i nieskrepowany sposób opowiadający o swojej religii ( tak na marginesie ja nie wiele o niej wiedziałam oprócz tego , że to beee ludzie i beee religia...religia terrrorystów- nie jest to prawda))
Jeden z tatarskich przysmaków..pyszny był...to taki placek ze srem:)))
a wieczorkiem gwóźdź programy Filharmonia Podlaska i "Upiór w operze" no zachwuconooo jestem spektaklem suuuuper, polecam każdemu cos pikneg
aktor spektaklu...zyrandol , który najpierw pojechał do góry a potem z impetem w dół......
no i Filharmonia z zewnatrz
a tu żydowska synagoga
Było super i cudownie , każdemu kto jeszcze nie byl w tamtych stronach polecam barrrrdzo...a cały Wschód serdecznie pozdrawiam
...a jeszcze jedno....prawda okazały sie pogłoski o weselach na wschodzie.....oj się dzieje sie dzieje.....
wtorek, 25 czerwca 2013
środa, 12 czerwca 2013
Tommy z resztek:)))
Coś z tymi resztkami trzeba robić......no przecież nie wyrzucę cudnej przędzy...no i takim oto sposobem powstają Resztkowce:)))))))
Ten to bidna imitacja Tommiego H:)))))
Resztki po marynarskim cwetruniu i sukienusi zaczętej w zeszłym roku w maju , skończonej we wrzesniu i terrra czekajacej w kolejku do zdjątek.......
Tommy zrobiony bez ani ciut szwa....toooo lubie. Robiony od dołu...to odmiana :))))) na okrąglo.....nic nowego:))))...paski powstawały tak jak sie włóczka kończyła...czyli bez planu.A jak juz zabraklo białej i granatowej to w ruch poszla czerwona...i już oto jest
Resztki z adriafila..cuuudo
Ten to bidna imitacja Tommiego H:)))))
Resztki po marynarskim cwetruniu i sukienusi zaczętej w zeszłym roku w maju , skończonej we wrzesniu i terrra czekajacej w kolejku do zdjątek.......
Tommy zrobiony bez ani ciut szwa....toooo lubie. Robiony od dołu...to odmiana :))))) na okrąglo.....nic nowego:))))...paski powstawały tak jak sie włóczka kończyła...czyli bez planu.A jak juz zabraklo białej i granatowej to w ruch poszla czerwona...i już oto jest
Resztki z adriafila..cuuudo
poniedziałek, 10 czerwca 2013
Pomyłka
...moja żona ma na drugie Pomyłka......ale tu nie o taka chodzi. Włóczka zamówiona z netu...z jakiejś mało mi znanej pasmanterii miała być pomarańczowa...powtarzam pomarańczowa...a jest ceglasta jaka....taka byle jaka.....raczej mdła:))))) no co zrobić rok przeleżała w najczarniejszej dziurze ...i wylazła....przecież nie wywalę....no i powstała Pomyłka....
bluzunia powstała bez liczenia na tzw OKO......robiona od góry tradycyjnie reglanem.......z przodu małe rozcięcie...z tyłku ozdoba w postaci ażurowego prostego wzoru
Robiona bezstresowo...albo sie uda albo nie.....
w miarę jestem zadowolona.....ale chyba troszku za długa wyszła:))))) trudno
bluzunia powstała bez liczenia na tzw OKO......robiona od góry tradycyjnie reglanem.......z przodu małe rozcięcie...z tyłku ozdoba w postaci ażurowego prostego wzoru
Robiona bezstresowo...albo sie uda albo nie.....
w miarę jestem zadowolona.....ale chyba troszku za długa wyszła:))))) trudno
Subskrybuj:
Posty (Atom)