Szarak wepchniety bez kolejki no i niestety bez przekonania:)))
tego koralikowego zeszlo wszystko....do ostatniego centymetra:))))
reszta robiona z bardzo podobnego szarego, troszke ciemniejszego:)))) no i bez tych dodatków:))))
Sweterek robiony na bardzo luznej bazie Ruby...oczka dobierana tylko 2 razy nie 3 jak w oryginale.....no i nawet nie prułam:)) huuuura
Zdjęcia robione w cudnym słońcu pierwszej niedzieli jesieni...no każdy ma taka pogode na jaką zasłużył
Nie listki będę wyciągała na 120% . Moze go polubie bo jak narazie to tak do niego podchodze jak pies do jeza:))))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz