Troche szybciej niz normalnie ....ale dla mnie juz jest Gwiazdka...juz dostałam wspaniałe prezenty...no nie zupełnie dostałam, bo trzeba bylo to zamówic i za to zapłacic ale co tam.....dostałam i sie jak dziecko ciesze normalnie.
Pozabieram część ze sobą w świat daleki......
Na częśc już mam pomysł reszta na olśnienie czeka
z tegolnu pewnie powstanie letnia bluzeczka???:)
z tego czerwonego mam wizje na sukienkę...zobaczymy co z planów wyniknie:)
z tej dropsowej alpaki ma zamiar powstac rozpinany swetrunio:0
to 100% jedwab...jeden precelek juz wymiziany i wymacany na szelkie sposoby i kierunki....cos pieknego
a to alpaka z jedwabiem....cos fantastycznego kocham ta włóczke kocham.....od łapek moich wymiziana ...normalnie mniam mniam mnia....kardiganik chyba z niej bedzie
na na koniec ..........
dzieki Monia:)))) wielkie dzięki
pozdrawiam przedświątecznie
Zakupy zrobione w http://www.art-bijou.com/ i http://www.magicloop.com.pl/pl/
środa, 14 grudnia 2011
wtorek, 6 grudnia 2011
020 Fasolka szparagowa
Jakiś czas temu kupiłam w Zagrodzie zielone precelki
sztuk precelków 4 o przecudnym zielonym kolorze.......taaak aparat kłamie!!!!!!!!!! kolor jest 100x piękniejszy
pozwijałam w puszki-kłębuszki te precelki i tak sobie leżały i czekały...no troche coś tam sie ruszyło ale bez wiekszego pomysłu
tak czekały na pomysł jakowy:)))))
no i sie doczekały........włóczka przeciepła i przemiła....100% wełny ręcznie farbowanej
wyszła z tego taka "fasolka szparagowa"
ooo i psina sie załapała.
Sweterek malutki śliczniutki i bardzo ciepły
Chyba jestem lekutko nienormalna bo wręcz uwielbiam takie małe swetereczki a odkąd jestem troche mniejsza to wręcz je kocham
Zeszło mi 3 precelki a z reszty zrobione zostały 2 wężyki które sfilcowałam i jeszcze troszkę zostało na czapeczke.
Wzór ażurowy z letniej bluzeczki . Sweterek robiony w całości.
pozdrawiam
sztuk precelków 4 o przecudnym zielonym kolorze.......taaak aparat kłamie!!!!!!!!!! kolor jest 100x piękniejszy
pozwijałam w puszki-kłębuszki te precelki i tak sobie leżały i czekały...no troche coś tam sie ruszyło ale bez wiekszego pomysłu
tak czekały na pomysł jakowy:)))))
no i sie doczekały........włóczka przeciepła i przemiła....100% wełny ręcznie farbowanej
wyszła z tego taka "fasolka szparagowa"
ooo i psina sie załapała.
Sweterek malutki śliczniutki i bardzo ciepły
Chyba jestem lekutko nienormalna bo wręcz uwielbiam takie małe swetereczki a odkąd jestem troche mniejsza to wręcz je kocham
Zeszło mi 3 precelki a z reszty zrobione zostały 2 wężyki które sfilcowałam i jeszcze troszkę zostało na czapeczke.
Wzór ażurowy z letniej bluzeczki . Sweterek robiony w całości.
pozdrawiam
Subskrybuj:
Posty (Atom)