środa, 8 października 2014

na koniec lata- szafirowy splendor

Lato to kalendarzowe juz sie skonczyło a u mnie jeszcze cieplo:))))))
Ostatniego dnia pobyty na Mariolce pogoda jako tako sie popsula...tzn spadlo 6 kropel deszczu i leciutenko słonce przykrylo sie chmurami....ale to był najlepszy czas zeby zaprezentowac mój szafirowy splendor.....
Zdjęcia robione ni to na plazy ni to na skałkach w mniejscu gdzie miejscowi odpoczywaja bez tych dzikich tłumów:)) bajkowe miejsce
Sweterek zrobiony z zagrodowej wełenki przecudnej urodu..scrumtious składający sie z 45% jedwabiu i 55% welny...bajka nie wełna...cudo po prostu.
Tak wygląda ulubiona plaża:)))

 i żeby nie było , że bezczynny urlopik był...sie caly czas robi malenki, znowu szafirkowy swetrunio...
 pomimo upału zrobiłam całkiem spory kawałek:))))
 a tak wygląda na ludziu moj szafirowy splendor
 Nawet okoliczne ludki dziwnie sie na mnie nie patrzyły...bo jak na początku napisałam...ochłodzenie tegoz dnai nastąpiło i mocno głupio w tym sweterku nie wyglądałam....
 tym bardziej , że mieszkancy a raczej mieszkamnki tego dnia w kozaczkach i dzinsach widziałam:)))
 swetrunio robiony metoda na  c..... ( nigdy nie pamiętam)...w całości bez szycia:))
 ażurki z tyłu  z przodu i w kawalku rękawków:))lubimy sie i to bardzo...jest dość lużny jak na mnie i taki z tych dużych...
 ale miły w noszeniu ciepły i taki do zamiziania
 wygląda super i do spódnicy i spodni....mozna go przepasac paskiem lub nosic luzem:))



 poszły 3 moteczki cuda tego....druty 4,5, ażurek zaczerpniety z jakiejs Sandry....i zmodyfikowany na własne potrzeby.....
 bez guziorów...bo i po co

 premiere miał udana ...w cieplych krajach spędzil czas....wyszedł do ludzi nie tylko wieczorem jak nikt go nie widzial ale i w dzien...chociaz leciutko pochmurny:)))
 i tu pożegnanie z mariolka chociaz i tego jestem pewna nie na całe zycie...wrócimy tam to pewne ale za lat parę

 to tak specjalnie....dla nas na do widzenia:)))))

pozdrawiam

1 komentarz:

  1. Wspaniały sweterek :-) Cudny kolor i piękne ażury. Bardzo mi się podoba :-)
    A te widoki... bajeczne...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń